Fundacja Monoceros z Elbląga oraz wspierające ją firma – JetSystem w Elblągu ufundowały dwa roczne stypendia dla zdolnych dzieci z ubogich rodzin w gminie Sztutowo (woj.pomorskie). Jak mówi Remigiusz Filipiak, wiceprezes firmy JetSystem, dzielenie się z potrzebującymi to zaszczytny obowiązek każdego przedsiębiorcy.
Dla niektórych była to pierwsza wizyta w jakimkolwiek zakładzie. Inni widzieli już różne maszyny, ale takiej, która tnie wodą jeszcze nie. Jedno jest pewne – waterjety zrobiły wrażenie na wszystkich.
Stal próbowano przeciąć strumieniem wody już na przełomie lat 60/70 XX wieku. Do Polski technologia cięcia wodą dotarła w latach 80-tych.
OMAX POLAND oraz MAXIEM WATERJETS – polscy przedstawiciele amerykańskiej korporacji OMAX – światowego lidera w produkcji urządzeń do cięcia wodą, uczestniczyli w targach nowoczesnych technologii ITM w Poznaniu. Gościem obu elbląskich firm na targach był dr John Cheung – prezes amerykańskiej korporacji OMAX.
Do tej pory sporym problemem dla użytkowników maszyn do cięcia wodą było usunięcie zużytego ścierniwa gromadzącego się na dnie obrabiarki. Najczęściej usuwano je ręcznie, co powodowało przestoje w pracy urządzenia, bądź przy pomocy mało wydajnych i energochłonnych systemów przelewowych. Teraz to się zmieniło.
Właśnie ruszyła WaterJet Academy dla studentów Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania im. Tadeusza Kotarbińskiego w Olsztynie. 20 grudnia grupa studentów mechatroniki samochodowej i przemysłowej tej uczelni odwiedziła Elbląski Park Technologiczny, gdzie odbył się wykład, później żacy mogli się przekonać, jak waterjet radzi sobie w praktyce.
Zapowiadane wcześniej wydarzenie teraz staje się faktem. Za kilka tygodni potężny waterjet trafi do polskiego przedsiębiorcy. Firma z województwa mazowieckiego stanie się właścicielem olbrzymiej maszyny do cięcia wodą - MAXIEM 2080. To największy model w Europie!