21-10-2010, 00:00
Precyzyjne cięcie bez wyszczerbiania materiału, cięcie blisko powierzchni czy usuwanie uszczelnień sylikonowych oraz kitu to zadania dla nowego, wielofunkcyjnego Multi-Cuttera GOP 250 CE Professional. Jest to narzędzie sieciowe uzupełniające możliwości urządzenia akumulatorowego GOP 10,8 V-LI Professional. Silnik nowego Multi-Cuttera ma moc 250 W i jest jednym z najwydajniejszych w tej klasie urządzeń. System Bosch Constant Electronic zapewnia stałą prędkość obrotową niezależnie od obciążenia i gwarantuje równomierne tempo pracy. Produkt dostępny jest w sprzedaży od października.
Fot. Bosch |
Multi-Cutter GOP 250 CE Professional to narzędzie, które z pewnością przyda się osobom pracującym na co dzień przy wykańczaniu wnętrz, stykającym się z najróżniejszymi zadaniami adaptacyjnymi.
Cięcie, piłowanie, szlifowanie, usuwanie pozostałości materiałów to zadania dla nowego wielofunkcyjnego narzędzia Boscha. Zarówno przy pracach precyzyjnych, jak i podczas cięcia czy piłowania atutem okazuje się smukła konstrukcja urządzenia, która gwarantuje komfortową pracę.
GOP 250 CE Professional posiada najmniejszy obwód rękojeści spośród wszystkich urządzeń tej klasy. Do zalet konstrukcyjnych narzędzia należy ruch oscylacyjny stosowanych akcesoriów. Oscylacja umożliwia precyzyjne przyłożenie narzędzia i cięcie bez wyszczerbiania powierzchni.
Fot. Bosch |
Wstępny wybór prędkości obrotowej umożliwia dopasowanie tempa pracy w zależności od stosowanego osprzętu i właściwości obrabianego materiału.
Zintegrowana tulejka kabla zapewnia większą swobodę pracy i zapobiega przerwaniu przewodu sieciowego.
Dzięki uniwersalnemu adapterowi użytkownik może stosować w narzędziu Multi-Cutter GOP 250 nie tylko akcesoria z bogatej oferty osprzętu Bosch, lecz także dostępny w sprzedaży osprzęt innych producentów. Warto podkreślić, iż nowe akcesoria Boscha umożliwiają obróbkę materiałów izolacyjnych, a także sylikonu i akrylu.
Sugerowana cena detaliczna brutto (październik 2010):
- Multi-Cutter GOP 250 CE Professional – 658 zł
Fot. Bosch | Fot. Bosch |
Komentarze